Depresja – dlaczego w nią popadamy?
Czym jest depresja?
Depresja stała się chorobą cywilizacyjną. Zapada na nią coraz większy odsetek ludzi, a w szczególności kobiety (aż dwa razy częściej niż mężczyźni). Pomylić ją można z innymi objawami chorób, z którymi zgłaszamy się do lekarza pierwszego kontaktu. Niekiedy ciężko ją rozpoznać – tylko połowa cierpiących na depresję jest adekwatnie leczona. Z tego powodu lekarze powinni też brać pod uwagę sferę psychologiczną pacjentów, a nie tylko skupiać się na fizycznej. Depresja jest chorobą, którą można i trzeba leczyć. Obecnie dostępne są coraz lepsze metody terapii.
Objawy depresji
Początkowymi objawami depresji jest stopniowa utrata radości życia i czerpania z niego przyjemności. Obniżenie nastroju jest zwykle połączone z obojętnieniem – mówimy wtedy, że jest nam wszystko jedno. Nie mamy chęci do robienia czegoś, co kiedyś sprawiało nam przyjemność, a to, co się dzieje wokół nas, po prostu nas nie obchodzi. Jesteśmy smutni, przygnębieni, drażliwi, a czasami nawet tracimy kontrolę nad emocjami. Mamy trudności w podejmowaniu różnych czynności i działań: niekiedy jest nam trudno wstać z łóżka, zjeść cokolwiek, umyć się. Kompletnie nie zależy nam, jak wyglądamy. Stopniowo tracimy energię, czujemy się zmęczeni, nawet jeśli nic ciężkiego nie robiliśmy. Kolejnym objawem depresji jest myślenie przygnębiające, wszystko widzimy w ciemnych barwach. Tracimy poczucie własnej wartości, mamy niski poziom samooceny.
Depresji czasami towarzyszy lęk, lecz nie jest jej typowym objawem. Pacjentowi trudno jest określić, czego tak naprawdę się boi, bardziej dzieje się to w jego głowie.
Gdy choroba jest bardziej zaawansowana, dochodzą myśli samobójcze. Chory traci sens życia. Jeśli ktoś mówi często, że się zabije, to raczej tego nie zrobi, ponieważ chce zwrócić na siebie uwagę. Najgorzej, jeśli ktoś milczy, gdzieś tam w głębi woła o pomoc, potem wszyscy się zastanawiają, dlaczego on nic nie powiedział – prawdopodobnie nawet nikt nie zauważył, że coś jest nie tak.
Do innych objawów depresji należą:
- zmniejszenie lub utrata apetytu,
- zaburzenia snu
- trudności w zasypianiu, budzenie się w środku nocy (tzw. płytki sen), nadmierna senność,
- pogorszenie pamięci i zmniejszona koncentracja uwagi.
Skąd się bierze depresja?
Przyczyną depresji zwykle bywa przewlekły stres, brak wsparcia, poczucie samotności, zły stan zdrowia, wydarzenie, które odbiło piętno na psychice. Aby rozpoznać chorobę, należy przeprowadzić wywiad z pacjentem i najlepiej również z jego rodziną, przyjaciółmi.
Leczenie depresji
Aby wyleczyć się z tego schorzenia, najpierw trzeba ustalić przyczyny jego powstania. Pomocny w tym wypadku okazałby się terapeuta, który „otworzy” nam oczy. Zachęci do samoobserwacji, wyciągania wniosków, formułowania własnych celów. Oczywiście w trudniejszych przypadkach musi być zastosowana farmakoterapia. Osobiście nie jestem zwolennikiem tabletek i bardziej poleciłabym takiej osobie zacząć uprawiać sport (najlepiej na świeżym powietrzu), spędzać więcej czasu z przyjaciółmi, bądź po prostu sprawić sobie zwierzaka, który będzie nas słuchał i nie będzie oceniał. Depresja jest ciężką chorobą mającą tendencję do nawrotów, ale to nie oznacza, że nie można jej wyleczyć. W życiu w ciągłym biegu czasem warto zwolnić i otaczać się ludźmi, którzy nas uskrzydlają, a unikać tych, którzy te skrzydła nam podcinają. Wtedy problem depresji będziemy znali tylko ze słyszenia.
Sprawdź również, czym jest technika mindfulness!
Autor: Amanda Chawińska
